Użytkownik
Niech będzie pochwalony.
Czytając w prasie naukowo-katolickiej opis niedawno odkrytych, nowych części Biblii które po 13 latach prac zostały przeczytane natrafiłem na pewien cytat:
"Albowiem dnia pierwszego apokalipsy, przybędzie Szatan pod postacią wielkiego zamkniętego C i następującego po nim D. Każdy kto nie ulegnie pokusie zamkniętego C, będzie zbawiony"
Jak Ojciec odnosi się do tych faktów?
Offline
Użytkownik
Nie wiem, jak się odnosi, obecnie zapewne testuje otrzymaną przeze mnie tacę. Chwilowo więc tatuś w niebie jest, jest w niebie jest...
Ktokolwiek jednak był świadkiem kazania o Inicjałach Bożych na Ziemi, winien umieć duchy badać.
Po 1, to chyba jakieś niesprawdzone informacje - czemu liczba lat się nie zgadza, jakaż to niby kościelna procedura pomija wymóg upłynięcia tzw. "lat Chrystusowych"?
Po 2 i ważniejsze - nie jest uściślone, czy zamknięte "C" ma w konsekwencji stanowić tzw. "pieroga", czy też zgodnie z namową szatańską zamykać się symetrycznie aż do przeistoczenia się w "O", mające znacznie perfidniejsze konotacje. Owszem, jest grupa teologów, którzy widzą w takich symbolach jak "OD" jedynie uśmiechniętego cyklopa przewróconego na bok po zabójczym ciosie oślej szczęki Samsona, ale przeważająca część z nich dostrzega tu kabalistyczną metaforę obydwu kierunków na ścieżce grzechu seksualnego.
Należące się zaś wyłącznie ks. Dobronkowi namaszczenie "D D" to najpewniej dualistyczne, tj. duchowe i cielesne odwołanie "Deus, Deus" i dodawanie tu "Kosmateus" jest naprawdę infantylną profanacją i obrazą uczuć religijnych społeczności parafian tej strony.
Wiem, że jako Człowiek-Czołg, którego prezentację mieliśmy przyjemność oglądać w wideohomilii "Geniusze", jest Pan wyjątkowo uzdolniony i zrozumie błąd swoich insynuacji, jakkolwiek dużo jeszcze powinien się nauczyć o meandrach teologii.
Z Dobrem
Offline
Użytkownik
Człowiek-Czołg napisał:
Niech będzie pochwalony.
Czytając w prasie naukowo-katolickiej opis niedawno odkrytych, nowych części Biblii które po 13 latach prac zostały przeczytane natrafiłem na pewien cytat:
"Albowiem dnia pierwszego apokalipsy, przybędzie Szatan pod postacią wielkiego zamkniętego C i następującego po nim D. Każdy kto nie ulegnie pokusie zamkniętego C, będzie zbawiony"
Jak Ojciec odnosi się do tych faktów?
Wszystko się zgadza.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to ostatni dzień apokalipsy wypadnie gdzieś między ćwierćfinałami, a finałem Euro 2012.
Offline
A jednak! Wiedziałem...
Nie wszystko stracone... póki Gruba Pani śpiewa... byleby nie wzięła wysokiego C!
Buhh z wami!
Offline
Użytkownik
dobro-dobro napisał:
Wszystko się zgadza.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to ostatni dzień apokalipsy wypadnie gdzieś między ćwierćfinałami, a finałem Euro 2012.
Ponoć Episkopat już wykupił kilka stadionów i sprzedaje bilety. Eksperci są jednak zdania, że zjawisko nie ma szans wpłynąć na wyniki meczów polskiej reprezentacji.
Offline
Użytkownik
Czy jeśli Euro zostanie nam odebrane i przeniesione o kilka miesięcy, to czy Apokalipsa też?
Offline
Użytkownik
Człowiek-Czołg napisał:
Czy jeśli Euro zostanie nam odebrane i przeniesione o kilka miesięcy, to czy Apokalipsa też?
To Stolica Apostolska decyduje o przebiegu i terminie End Of The World 2012, nie świeckie instytucje. Po prostu dostępnych będzie więcej stadionów.
Tak więc rzecz jasna Euro może być odebrane, ale nie przeniesione.
Ostatnio edytowany przez Lord Chirenbounts (2009-07-01 11:37:12)
Offline
Użytkownik
Lord Chirenbounts napisał:
dobro-dobro napisał:
Wszystko się zgadza.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to ostatni dzień apokalipsy wypadnie gdzieś między ćwierćfinałami, a finałem Euro 2012.Ponoć Episkopat już wykupił kilka stadionów i sprzedaje bilety. Eksperci są jednak zdania, że zjawisko nie ma szans wpłynąć na wyniki meczów polskiej reprezentacji.
Podobno najlepsze miejsce do oglądania końca świata będzie na trybunach wschodnich. Tam też bilety będą najdroższe i w każdym sektorze znajdzie się kapelan, który będzie z widzami do samego końca. Episkopat zaleca wziąć lornetki i parasolki. Zastrzega jednak w regulaminie, że koniec świata może przejść niezauważony ze względu na silne wiatry, lub wysokie ciśnienie.
Offline
Aha i pamiętajmy o zaświadczeniu z kurii o rachunku sumienia, poprawnej spowiedzi, odbytej pokucie, pielgrzymce do Grobu Jezusowego i co najważniejsze, o dobrowolnych datkach na cele religijne wpłaconej nie później niż miesiąc przed End Of The World 2012 (decyduje data wpłynięcia pieniędzy na konto).
Oczywiście wszystko musi mieć stosowne pieczątki! (parafialne of course)
A na miejscu wejściówki będą sprawdzane przez Oddziały Lotne Boskiej Milicji.
Offline